Polski analizator bada środowisko wokół ISS
Polski analizator bada środowisko wokół ISS

Na
Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (International Space Station - ISS)
trwa rozruch aparatury wchodzącej w skład eksperymentu Obstanovka
(Środowisko).
"Jednym z przyrządów, który zaczął gromadzić dane naukowe, jest
analizator częstotliwości radiowych RFA, skonstruowany w Centrum Badań
Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk w Warszawie" – poinformowało CBK PAN w przesłanym komunikacie.
Urządzenie
ma monitorować w własności elektromagnetycznego środowiska kosmicznego
w bezpośrednim sąsiedztwie stacji. Pozwoli również opisywać zmiany
najbliższego otoczenia Ziemi wywołane zmienną aktywnością Słońca.
"Międzynarodowa
Stacja Kosmiczna to wielki, w znacznej części metalowy obiekt, który
przemieszcza się w plazmie wokółziemskiej i ją zaburza. Chcemy się
dowiedzieć, jak te zaburzenia wpływają na samą strukturę stacji, na
znajdujące się na niej przyrządy i wyniki prowadzonych tu doświadczeń.
To pierwsze pomiary tego typu" - wyjaśnia prof. Hanna Rothkaehl z CBK PAN.
W
skład zespołu prowadzącego eksperyment Obstanovka wchodzą badacze
z Bułgarii, Polski, Rosji, Szwecji, Węgier, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Polskim wkładem w część falowo-plazmową eksperymentu jest analizator
częstotliwości radiowych RFA, zbudowany dzięki grantom Ministerstwa
Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Eksperyment
realizowany przez naukowców z CBK PAN umożliwi poznanie mechanizmów
odpowiedzialnych za kształtowanie pogody kosmicznej i jej wpływu na
stację.
"Środowisko
wokół stacji jest bowiem silnie modyfikowane przez zjawiska, w których
główną rolę odgrywają oddziaływania między polami magnetycznymi Ziemi
i Słońca" – czytamy w przesłanym komunikacie.
Pomiary
pozwolą również zdobyć dokładniejsze informacje o zakłóceniach
elektromagnetycznych z powierzchni naszej planety. Szumy generowane
przez linie wysokiego napięcia, radiowe i telewizyjne stacje nadawcze,
powoli stają się równie istotnym problemem jak kosmiczne śmieci.
Przez
ostatni rok analizator RFA przechodził testy w Instytucie Badań
Kosmicznych w Moskwie. W lutym tego roku statek transportowy Progress
dostarczył przyrząd na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Kosmonauta Roman
Romanenko podczas spaceru kosmicznego rozłożył na zewnątrz stacji układ
anten wykonanych w CBK PAN. Późniejsze testy potwierdziły poprawną
pracę przyrządu i umożliwiły rozpoczęcie zbierania danych naukowych.
"Z
uwagi na ograniczenia transmisyjne w rosyjskim module stacji, tylko
niewielka część danych zarejestrowanych przez przyrząd RFA jest
przesyłana od razu na Ziemię. Pełny zestaw wyników trafia na wymienne
dyski, które co kilka miesięcy będą transportowane z orbity przez
powracających ze stacji kosmonautów" - wyjaśnia prof. Rothkaehl.